piątek, 9 grudnia 2011

Belka rufowa


Sklejone doczołowo elementy sklejki
Belka ma 4,2 m, składa się z czterech ścian zewnętrznych, wzmocnionych listwami 20x30 i wręgami.

Listwy już czekają, na elementy ścianek zewnętrznych.

Listwy doklejone do 4,2 metrowych ścianek. Te cegły przeklinałem przez ostatnie trzy lata. Przekładane z miejsca na miejsce w końcu do czegoś się przydały- są niezłej jakości dociskami.






Plan wykonany:
Założyłem, że w miesiącach zimowych, w każdym z nich zrobię jeden element. W grudniu było ciężko z czasem ale dzisiaj, w ostatnim dniu grudnia i starego roku, ukończyłem belkę rufową. Spieszyłem się jak diabli, żeby móc z podniesioną głową przywitać Nowy Rok. Wszystkim Wam, drodzy czytelnicy mojego bloga- Szczęśliwego Nowego Roku!!!





środa, 7 grudnia 2011

Listwy na belki



Listwy zukosowane i sklejone. Szkoda że nie można dostać takich 5- metrowych, nie wiem czemu ale tej części pracy nie lubię ale już za mną.

niedziela, 4 grudnia 2011

Ewakuacja

Listopad przeleciał- jakoś szybko ale nie mogłem wytrzymać i wybrałem się do Egiptu na nurkowanie. Akumulatory doładowane.
Przygotowałem się do ewakuacji z warsztatu do garażu w domu. Tam już zimno pomimo, że kupiłem ogrzewacze gazowe. Grzeją szybko i zaskakująco sprawnie ale robi się dopiero ciepło jak kończę pracę. Auto zazna w końcu co to jest zima, a i mi przyda się ruch z rana (jego odśnieżanie). Zabezpieczyłem folią to co do tej pory zrobiłem, przeniosłem narzędzia i inne szpargały. Zimę spędzę na robieniu belek (dziobowej, rufowej, podmasztowej) i kokpitu. 







Poniżej wycięte elementy ze sklejki do belek rufowej i dziobowej


Tu elementy do belki podmasztowej


 A tu już gotowe elementy kokpitu, na podłodze zakupione listwy 20x30. W tym tygodniu będę je łączył na skos (belki mają długość 4,20m a listwy 2,5m)- niespecjalnie to lubię.
Zdjęcia kiepskiej jakości- coś się dzieje z aparatem.

poniedziałek, 17 października 2011

Wypełnianie formy

Sosnowe listwy dokręcone do formy. Całość daje kształt dna i burty. Oj, trzeba zamawiać tkaninę szklaną. U góry formy , po prawej widać dokręcony już płat denny a na nim leży przygotowany cały płat burtowy.



sobota, 10 września 2011

Forma już prawie prawie



Tydzień trwało trasowanie i wycinanie wręg z płyty OSB.



I nagle, wyłania się kształt kadłuba (a właściwie połowy). Początkowy etap prac to trasowanie , mierzenie, wycinanie...i znowu to samo. Ale każdy ten etap jest inny, wymaga innych technik, innych sposobów, i duuuuuużo myślenia, a właściwie kombinowania. Teraz poziomowanie i pionowanie podstawy i juz ustawianie wręg.

sobota, 3 września 2011

Wakacje






Miałem okazje popływać przez tydzień z dziećmi po Mazurach właśnie na Quinto2. Jacht spełnił wszelkie moje oczekiwania, a obawy jakie miałem okazały się niepotrzebne. Jest bardzo wygodny, praktyczny i szybki, pod każdym względem lepszy niż jednokadłubowiec, chociaż chodzi mniej ostro na wiatr.

niedziela, 28 sierpnia 2011

Po wakacjach




Burty i dno wytrasowane,dno również wycięte na oba kadłuby. Przydały się zarówno strong back jak i płyty OSB i oczywiście długie na 8m listwy

piątek, 8 lipca 2011

Start

Ten blog będzie dokumentował moją budowę katamaranu Quinto2 projektu Pana Bazylego Lisiewicza.

Pozdrawiam, 
Sławek
 Garaż 6x9 metrów w środku- od domu 10 metrów
 Wycięte wręgi na oba kadłuby ze sklejki okume
 Klejenie listew- 8m długości. Widoczny na środku słup ma być wkrótce usuniety.
Przygotowywanie fundamentu pod budowę- tzw. strong back z metody Iana Farriera
I gotowe.